Videomapping we Wrocławiu
- Szczegóły
- Kategoria: Ciekawe miejsca
- Utworzono: sobota, 02, luty 2013 07:44
- Bogusia
Któż z nas, Wrocławio-fili, nie zna Hali Stulecia? Zapewne większość z Was miała okazję odwiedzić ten szacowny obiekt wielokrotnie, czy to w celu powiększenia swojej kolekcji skamieniałości, obejrzenia koncertu Edyty G. bądź uzupełnienia zapasów leków homeopatycznych :P W większości tych przypadków można powiedzieć, że dla odwiedzających wspomniana Hala stanowi wówczas jedynie hmm…. Cóż, halę właśnie, budynek, w którym po prostu odbywa się jakaś mniej lub bardziej fascynująca impreza. Ale czy wówczas dane nam jest docenić w pełni majestat i piękno tej budowli?
Jest jednak coś, co przełamie w Was ten ugruntowany obraz Hali jako swojskiego i spowszedniałego obiektu wystawowo-koncertowego. Jest coś, po czym nie będzie ona dla Was już nigdy zwyczajnym budynkiem w Waszej codziennej przestrzeni życiowej. Jest coś, dzięki czemu mijając ten budynek będziecie zerkać na niego z ukosa i zatapiając się we wspomnieniach pomyślicie: Ooo... O Jak Omicrom :)
Tak właśnie bowiem - O (Omicrom) - zatytułowany jest pokaz videomappingu przygotowany specjalnie dla Hali Stulecia przez członków grupy AntiVJ. Pokaz to niesamowite połączenie komputerowych animacji wyświetlanych wewnątrz kopuły Hali oraz muzyki elektronicznej skomponowanej specjalnie na potrzeby tego widowiska. Doskonała synchronizacja obu tych elementów, a także wykorzystanie jako tła dla animacji charakterystycznych dla naszej Hali elementów jej konstrukcji takich jak łuki, przypory, apsydy, żebra czy pierścieniowe tarasy, daje niesamowity efekt - zaskoczeni obserwujemy, jak na naszych oczach budynek ożywa. Tak dobrze znane nam powierzchnie ścian, na co dzień stabilne i nieruchome, zaczynają pęcznieć i falować, a znajdujące się powyżej pierścieniowe tarasy zdają się kręcić. Wrażenia potęgują zaciemnione w całej kopule okna oraz pogaszone w trakcie pokazu światła. Czeka Was więc taki krótki moment tuż przed samym pokazem, kiedy zapada kompletna ciemność, a Wy siedzicie nieruchomo pełni oczekiwania, ale też i niepokoju - przebywać w takich ciemnościach mamy bowiem okazję bardzo rzadko (na szczęście). I drugi moment, kiedy pokaz już dobiegł końca, światła wciąż są pogaszone, a Wy siedzicie z rozdziawionymi buźkami… (hej, możecie to puścić jeszcze raz???) ;)
Nieprzekonani mogą obejrzeć krótki film z fragmentem pokazu grupy AntiVJ :)
Szczerze zachęcam Was do wybrania się przy najbliższej okazji do Hali Stulecia, bo naprawdę warto obejrzeć ten pokaz. Nie tylko robi niesamowite wrażenie, ale co ważniejsze, zwraca naszą uwagę na piękno i finezję konstrukcji tej - wydawałoby się surowej i ciężkiej - budowli.
Aby obejrzeć pokaz, trzeba wykupić bilet do mieszczącego się na terenie Hali Stulecia Centrum Poznawczego. Samo Centrum też może się podobać - jest bardzo nowoczesne i interaktywne jak na wrocławskie możliwości: pełno w nim dotykowych ekranów, map, jest także interaktywna podłoga, mnóstwo zdjęć i różnorodnych wizualizacji, interaktywne gry i zabawy oraz makiety budowli. Wszystko to w bardzo przystępny sposób pozwala zapoznać się z historią powstania tego niezwykłego budynku.
Jeżeli udało mi się Was zaintrygować - oby! - przejdźmy do konkretów. Koszt biletu uprawniającego do obejrzenia wystawy, galerii oraz pokazu video-mappingu to 19 zł (bilet ulgowy - 15 zł). O (Omicrom) jest stałą instalacją, pokazy odbywają się jednak w wyznaczonych godzinach - szczegóły na stronie internetowej Centrum Poznawczego.
Osoby zainteresowane kulisami pracy grupy AntiVJ nad projektem O (Omicrom) znajdą poniżej film na ten temat
Jeżeli nadal się wahacie, zachęcamy do obejrzenia małej galerii zdjęć Hali oraz jej otoczenia - być może to Was przekona ;)