Poczet dziwów miejskich - Krzysztof Piskorski
- Szczegóły
- Kategoria: Poczytaj-nia
- Utworzono: czwartek, 03, styczeń 2013 12:37
- Arleta
Rrax’ Thwyl’Ydrwhyn (jakieś problemy z wymówieniem? :P) to kruk. A jak wiadomo, życie kruka w mieście nie należy do łatwych: brakuje dobrego miodu, po ośmiuset latach oświetlono katedrę, co przeszkadza w spacerowaniu po niej zwłaszcza w nocy, jest się stale przeganianym przez ludzi, a gargulce na gzymsie tylko by spały (nie ma z kim pogadać)…
Narzekacie na biurokrację w urzędach? Co powiecie na to: „Podanie do pionu bezpieczeństwa o pozwolenie na kontakt z dołem. Podanie do pionu weryfikacji o potwierdzenie kontaktu. Podanie do pionu komunikacji o połączenie z dołem. Podanie do sekretariatu dołu o zezwolenie na kontakt z ich pionem kadr. Wreszcie podanie do pionu kadr o sprawdzenie (…) delikwenta”? Takie rzeczy tylko… w niebie. No i ewentualnie w piekle, bo nawet Lucyfer prowadzi ścisłą ewidencję swoich współpracowników. O porządek w papierach trzeba dbać!
W miejskim parku niespodziewania pojawia się dom na koguciej nóżce, a w nim oczywiście mieszka Baba Jaga. Ale któż zwróciłby na to uwagę, skoro zjadała ona tylko jedno dziecko tygodniowo? Mieszkańcy nie, ale nienormiastność zaczyna się buntować. Rrax zostaje nowym przewodniczącym nowej, jednoosobowej (jednokrukowej?) komisji ds. resocjalizacji Baby Jagi. Może jemu uda się przekonać ją do zmiany diety i znalezienia uczciwej pracy? Gdyby jednak mu się nie powiodło, o pomoc można poprosić Janka. To prawie przykładny student etnologii, pracownik hurtowni alkoholi oraz namiętny degustator tychże. W zakresie degustacji był zresztą niepokonany, a cecha ta uratowała mu życie.
Poczta Polska dostarcza przesyłki dosłownie na wczoraj. Ktoś kradnie gargulca Grana, a na dodatek używa do tego magii…
Zresztą wiele jeszcze dziwów wydarzyło się we Wrocławiu, a większość z nich została opisana w książce „Poczet dziwów miejskich”. Nie chcemy psuć niespodzianki, więc więcej nie zdradzimy. Autora podziwiamy za kreatywność. A Was zachęcamy do lektury, bo będzie się działo – raz wesoło, a raz strasznie ;)
Poczet dziwów miejskich
Krzysztof Piskorski; Wydawnictwo Fabryka Snów, Lublin 2007